Siedmiu kierowców straciło prawa jazdy w związku z rażącym przekroczeniem prędkości
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, dbając o bezpieczeństwo na drodze, codziennie kontrolują prędkość z jaką poruszają się kierowcy. Tylko w miniony weekend, funkcjonariusze z kaliskiej drogówki zatrzymali prawa jazdy siedmiu nieodpowiedzialnym kierowcom, którzy w rażący sposób przekroczyli prędkość w obszarze zabudowanym.
Przekraczanie dopuszczalnej prędkości, to jedno z najczęściej popełnianych wykroczeń przez kierujących. Przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym przez kierującego pojazdem, skutkuje obligatoryjnym zatrzymaniem prawa jazdy. Pomimo, że przepisy te funkcjonują od blisko 4 lat nadal na drogach pojawiają się kierowcy, którzy nie respektują prawa. Tylko w miniony weekend policjanci z kaliskiej drogówki zatrzymali uprawnienia do kierowania, aż siedmiu lekkomyślnym uczestnikom ruchu drogowego.
Do pierwszej kontroli drogowej doszło w sobotę, na terenie gminy Blizanów. 33-latek kierujący volkswagenem przekroczył prędkość w terenie zabudowanym, aż o 57 km/h. Kolejne kontrole drogowe, podczas których policjanci ujawnili cztery przypadki rażącego przekroczenia dozwolonej prędkości, miały miejsce na terenie gminy Koźminek. W pierwszym przypadku 29-latek jadący volkswagenem, miał aż o 60 km/h za dużo na liczniku. Jadący niespełna pół godziny później, tą sama trasą 36-letni kierowca audi przekroczył prędkość o 51 km/h. Kolejne kontrole prędkości przeprowadzone na tym samym odcinku drogi, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h wykazały, że 21-letni kierowca innego audi pędził z prędkością 104 km/h, natomiast kierująca skodą 32-latka miała na liczniku 104 km/h. Tego dnia niechlubnym rekordzistą okazał 36-latek, zatrzymany do kontroli na terenie gminy Opatówek. Mężczyzna siedzący za kierownicą mercedesa jechał w obszarze zabudowanym z prędkością 116 km/h. Ostatnim z lekkomyślnych kierowców okazał się, 60-latek zatrzymany do kontroli w niedzielę na terenie Kalisza. Jego toyota w miejscu, gdzie prędkość została ograniczona do 50 km/h, jechała z prędkością 103 km/h.
Za rażące przekroczenie dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym, policjanci zatrzymali dokumenty prawa jazdy kierowcom oraz ukarali ich mandatami i punktami karnymi.
Przypominamy !
Kierowca który przekroczy prędkość w terenie zabudowanym o co najmniej 50 km/h straci prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Jeżeli, pomimo utraty prawa jazdy, taka osoba będzie nadal poruszała się samochodem i zostanie zatrzymana przez funkcjonariuszy, okres zatrzymania prawa jazdy wydłuży się do 6 miesięcy. Jeśli to nadal nie zniechęci kierowcy - ryzykuje on utratą uprawnień i ponownym przystąpieniem do egzaminu na prawo jazdy.