Sprawca zatrzymany dzięki reakcji świadków
Długo nie nacieszył się swoim łupem 21-latek, który okradł kaliszankę na jednym z przystanków autobusowych. Złodziej wyrwał kobiecie z ręki telefon i uciekł. Dzięki informacjom przekazanym przez świadków zdarzenia, został zatrzymany chwilę później przez policjantów Nieetatowej Grupy Realizacyjnej. Podejrzany usłyszał już zarzut w tej sprawie. Za popełnione przestępstwo, grozi mu kara 7,5 roku więzienia.
21-latek próbował wzbogacić się w nielegalny sposób. Na ulicy Chopina w Kaliszu, zauważył kobietę która korzystała z telefonu. Podbiegł do niej i wyrwał jej z ręki komórkę. Świadkowie zdarzenia próbowali zatrzymać sprawcę kradzieży, jednak mężczyzna wbiegł do jednego z budynków przy ulicy Chopina.
Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze z Nieetatowej Grupy Realizacyjnej kaliskiej komendy. Policjanci sprawdzili budynek, który wskazali świadkowie. Okazało się, że sprawca kradzieży ukrył się na poddaszu. Miał przy sobie skradziony telefon.
21-latek został zatrzymany. Następnego dnia usłyszał zarzut kradzieży. Za to przestępstwo Kodeks Karny przewiduje karę nawet 5 lat pozbawienia wolności. Ponieważ dopuścili się czynu w warunkach recydywy, czyli powrotu do przestępstwa, grozi mu kara 7,5 roku więzienia.
Postawa osób, które zareagowały i próbowały zatrzymać sprawcę przestępstwa zasługuje na szczególne słowa podziękowania. To kolejny przykład braku akceptacji mieszkańców Kalisza na przypadki łamania prawa. Postawa którą zaprezentowali świadkowie tego zdarzenia, zasługuje na uznanie i powinna stanowić wzór dla wszystkich. Zatrzymanie sprawcy kradzieży na gorącym uczynku było możliwe dzięki ich natychmiastowej reakcji na zdarzenie.